Podstawy użytkowania portalu
TextBookers są bardzo proste. Po zapoznaniu się z wymaganiami
dotyczącymi różnych typów tekstów pozostaje już tylko realizować
zlecenia i powoli gromadzić punkty. Jak jednak zarabiać szybko? To
bardzo ważne, jeśli pisanie tekstów traktuje się na poważnie i chce z
tego wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy.
Pisanie precli i opisów do stron www nie pozwoli zarobić tyle, co teksty zapleczowe, tematyczne i specjalistyczne. Zarobki w przypadku tych drugich są o wiele bardziej atrakcyjne, dlatego trzeba starać się, aby jak najszybciej uzyskać do nich dostęp. Żeby tak się stało, należy po prostu pisać aktywnie teksty i starać się, by były one wysokiej jakości. Duża ilość zrealizowanych zleceń oraz wysokie oceny w końcu zwrócą uwagę moderacji, która odblokuje dostęp.
Gdy uda się go uzyskać, warto skupić się właśnie na tych nowych zleceniach. Może i są nieco trudniejsze i wymagają poświęcenia im więcej czasu, ale wyższe stawki z nawiązką wynagradzają poświęcony czas. Za precle i opisy lepiej brać się tylko wtedy, gdy lista lepszych zleceń jest pusta.
Nota jaką posiada się w serwisie przekłada się bezpośrednio na zarobki copywritera. Warto więc, by była jak najwyższa. Różnice pomiędzy pisaniem z najniższą oceną, a najwyższą są aż dwukrotne – koniecznie się trzeba pisać dobrze i mieć nadzieję, że klienci to docenią wystawiając wysokie noty. Idealnie, jeśli posiada się średnią powyżej 5.51, co pozwoli na zarabianie na copywritingu z najwyższą możliwą stawką.
Jeśli nie zgadzasz się z otrzymaną oceną, składaj reklamację. Zdecydowanie warto walczyć o wysoką średnią wszelkimi możliwymi sposobami. W przypadku niesprawiedliwych ocen, moderacja jest z reguły przychylna i anuluje ją bez problemu.
Za szybką realizację zleceń oraz podejmowanie się pisania tych tekstów, które z TextBookers zostały zlecone dość dawno można dostać dodatkowe punkty. Pracę warto zaczynać właśnie od tych zleceń, gdyż poświęcając czas na ich realizację można zarobić po prostu więcej.
W przypadku nowych tekstów można liczyć na 8 lub 4 procent bonusu, natomiast dla zleceń, za które mimo kilku dni obecności w systemie nikt nie chciał się zabrać, został przewidziany aż 15-procentowy bonus. Nie warto jednak przesadzać w parciem na bonusy. Jeśli zlecenie jest trudne i będzie wymagało poświęcenia wiele czasu na uzupełnienie wiedzy, poświęcony czas może się nie zwrócić.
Tu sprawa jest prosta. Należy dbać o poprawność tekstów, które wysyła się do klientów. Unikanie literówek i innego typu pomyłek pozwoli nie tylko skrócić czas poświęcony na korektę (przeczytanie) tekstu przed wysłaniem, ale również wpłynie pozytywnie na wystawiane przez klientów oceny. Niestety nie wystarczy tutaj poleganie na zbudowanym w przeglądarkę sprawdzaniu pisowni. Aby pisać poprawnie potrzebne jest trochę doświadczenia oraz oczywiście podstawowa wiedza z zakresu języka polskiego.
Jeśli zlecenie będzie wymagać uzupełnienia wiedzy, być może nie warto poświęcać na niego czasu. Napisanie pojedynczego tekstu, do którego trzeba przeczytać kilka artykułów ma sens tylko wtedy, gdy jest to tekst specjalistyczny albo dłuższy tekst tematyczny. Inaczej poświęcony czas się nie zwróci, bowiem w tej samej liczbie minut można by napisać kilka innych tekstów. Nawet jeśli będą gorzej płatne, nadrobi się to ilością zrealizowanych zleceń. W przypadku zleceń innych niż te najwyżej płatne, warto więc realizować najpierw te, które można pisać „od ręki”, bez uzupełniania wiedzy.
Napisanie dwóch tekstów na ten sam temat zajmie mniej czasu niż dwóch tekstów tej samej długości na różne tematy. Szczególnie ma to znaczenie, gdy do realizacji zlecenia trzeba nieco poszerzyć wiedzę. Bardziej opłaca się to robić dla serii tekstów niż dla pojedynczego precla czy nawet tekstu zapleczowego. Pisanie tekstów SEO jest najbardziej dochodowe, gdy posiadaną już wiedzy wykorzystuje się maksymalnie.
Dostęp do lepiej płatnych zleceń
Pisanie precli i opisów do stron www nie pozwoli zarobić tyle, co teksty zapleczowe, tematyczne i specjalistyczne. Zarobki w przypadku tych drugich są o wiele bardziej atrakcyjne, dlatego trzeba starać się, aby jak najszybciej uzyskać do nich dostęp. Żeby tak się stało, należy po prostu pisać aktywnie teksty i starać się, by były one wysokiej jakości. Duża ilość zrealizowanych zleceń oraz wysokie oceny w końcu zwrócą uwagę moderacji, która odblokuje dostęp.
Gdy uda się go uzyskać, warto skupić się właśnie na tych nowych zleceniach. Może i są nieco trudniejsze i wymagają poświęcenia im więcej czasu, ale wyższe stawki z nawiązką wynagradzają poświęcony czas. Za precle i opisy lepiej brać się tylko wtedy, gdy lista lepszych zleceń jest pusta.
Dbanie o jak najwyższą ocenę
Nota jaką posiada się w serwisie przekłada się bezpośrednio na zarobki copywritera. Warto więc, by była jak najwyższa. Różnice pomiędzy pisaniem z najniższą oceną, a najwyższą są aż dwukrotne – koniecznie się trzeba pisać dobrze i mieć nadzieję, że klienci to docenią wystawiając wysokie noty. Idealnie, jeśli posiada się średnią powyżej 5.51, co pozwoli na zarabianie na copywritingu z najwyższą możliwą stawką.
Jeśli nie zgadzasz się z otrzymaną oceną, składaj reklamację. Zdecydowanie warto walczyć o wysoką średnią wszelkimi możliwymi sposobami. W przypadku niesprawiedliwych ocen, moderacja jest z reguły przychylna i anuluje ją bez problemu.
Korzystanie z bonusów
Za szybką realizację zleceń oraz podejmowanie się pisania tych tekstów, które z TextBookers zostały zlecone dość dawno można dostać dodatkowe punkty. Pracę warto zaczynać właśnie od tych zleceń, gdyż poświęcając czas na ich realizację można zarobić po prostu więcej.
W przypadku nowych tekstów można liczyć na 8 lub 4 procent bonusu, natomiast dla zleceń, za które mimo kilku dni obecności w systemie nikt nie chciał się zabrać, został przewidziany aż 15-procentowy bonus. Nie warto jednak przesadzać w parciem na bonusy. Jeśli zlecenie jest trudne i będzie wymagało poświęcenia wiele czasu na uzupełnienie wiedzy, poświęcony czas może się nie zwrócić.
Nierobienie błędów
Tu sprawa jest prosta. Należy dbać o poprawność tekstów, które wysyła się do klientów. Unikanie literówek i innego typu pomyłek pozwoli nie tylko skrócić czas poświęcony na korektę (przeczytanie) tekstu przed wysłaniem, ale również wpłynie pozytywnie na wystawiane przez klientów oceny. Niestety nie wystarczy tutaj poleganie na zbudowanym w przeglądarkę sprawdzaniu pisowni. Aby pisać poprawnie potrzebne jest trochę doświadczenia oraz oczywiście podstawowa wiedza z zakresu języka polskiego.
Pisanie tego, o czym się na pojęcie
Jeśli zlecenie będzie wymagać uzupełnienia wiedzy, być może nie warto poświęcać na niego czasu. Napisanie pojedynczego tekstu, do którego trzeba przeczytać kilka artykułów ma sens tylko wtedy, gdy jest to tekst specjalistyczny albo dłuższy tekst tematyczny. Inaczej poświęcony czas się nie zwróci, bowiem w tej samej liczbie minut można by napisać kilka innych tekstów. Nawet jeśli będą gorzej płatne, nadrobi się to ilością zrealizowanych zleceń. W przypadku zleceń innych niż te najwyżej płatne, warto więc realizować najpierw te, które można pisać „od ręki”, bez uzupełniania wiedzy.
Realizacja serii zleceń
Napisanie dwóch tekstów na ten sam temat zajmie mniej czasu niż dwóch tekstów tej samej długości na różne tematy. Szczególnie ma to znaczenie, gdy do realizacji zlecenia trzeba nieco poszerzyć wiedzę. Bardziej opłaca się to robić dla serii tekstów niż dla pojedynczego precla czy nawet tekstu zapleczowego. Pisanie tekstów SEO jest najbardziej dochodowe, gdy posiadaną już wiedzy wykorzystuje się maksymalnie.
Takie coś to bardziej jest program partnerki gdzie za jakieś polecanie można po prost zarobić pieniądze. Mi zależy na wdrożeniu u mnie w firmie programu lojalnościowego https://zencard.pl/ i to właśnie w tym kierunku chcę rozwijać moją firmę.
OdpowiedzUsuńinteresujący wpis!
OdpowiedzUsuńPrzydatny artykuł
OdpowiedzUsuńBardzo cenne wskazówki! Świetny wpis
OdpowiedzUsuńOby więcej takich wpisów!
OdpowiedzUsuńinspirujące wpisy i fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńświetny blog
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis, pozdrowienia dla autora.
OdpowiedzUsuń